23 stycznia 2017

siła tkwi w nas.



Moja mama nieraz kierowała do mnie słowa ,,Ty to sobie poradzisz w życiu. Ja w Twoim wieku (choć już mając 19 wyszła za mąż) byłam taką szarą myszką, wszystkiego się bałam, do ludzi się wstydziłam wyjść, a Ty jesteś taka sprytna i przebiegła. Dasz sobie radę w każdej sytuacji, tak jak  Twój tata".
Po tych słowa chcę wybuchnąć śmiechem. Ja silna?! Ja przebiegła?! No okej, staram się, ale to tylko dlatego, że gdy jest ciężko myślę o mojej mamie i wiem, że Ona w takiej sytuacji w której akurat jestem ja, zrobiłaby dokładnie to samo. Tak samo by pomyślała, tak samo by rozwiązała ten problem, zrobiłaby to samo co ja.






Myślałam, że to normalne.. że cechy zdobywa się od swoich rodziców. Charakter jednak kształtuje się u człowieka cały czas, indywidualnie, choć pewne jest, że geny też w tym uczestniczą.
Charakter mam z pewnością po tacie. Lubię pyskować, lubię postawić na swoim, jestem energiczna, lubię filozofię, staram się żyć z myślą, że jakoś to będzie,  gdy widzę, że wokół otaczają mnie idioci, ludzie zbyt pewni siebie, ludzie, którzy myślą, że wszystko wiedzą najlepiej - odpuszczam i nie wchodzę z nimi w dyskusję. Czasami nawet milczę. Jestem tylko zwykłym obserwatorem. Taaak, to z pewnością moje cechy, które bardzo lubię i za nic w świecie nie chciałabym ich zmieniać.  






15 stycznia 2017

#sesjaiscoming #omg #cosietudzieje #zarazzwariuje



#sesjaiscoming #omg #cosietudzieje #zarazzwariuje

tak, to chaos w mojej głowie od kilku dni.


Naprawdę chciałam podziękować dzisiaj Bogu za siłę, którą mi dał do wykonania prezentacji, za którą zabieram się już kilka dni. A właściwie tydzień. Przynajmniej jedna rzecz z kilku już z głowy. 
Za 6 dni Green Day w stolicy Małopolski da czadu, a ja się tam nie pojawię. Myślę, że sobie dadzą beze mnie jakoś radę :P




























   Tak bardzo nie mogę doczekać się wolnego czasu.. Kiedy to będę mogła się w końcu wyspać, zacząć czytać książki, których z czasem kolejka się powiększa, wyjechać w górską krainę  i wyjść na sam szczyt tylko po to żeby udowodnić sobie, że ,,tak, mogę!" i podziwiać piękno stworzone przez Boga.
Mając na myśli wolny czas, nie wiem czy to będą ferie. Nie wiem czy tegoroczne ferie będą dla mnie feriami, czy może zdawaniem poprawkowym, albo ekscytującą przygodą, dzięki której się zakocham?
Niewiele mi się uda z tego powyżej zrealizować, ale cóż byłby wart nasz świat bez marzeń?








Nie mogę się już doczekać tych zbliżających się, ekscytujących tygodni.
... Worek cierpliwości, szczypta humoru i mimo wszystko jakoś to będzie.
Ahoj, przygodo!




11 stycznia 2017

0 myśli






Dobrze, że tak się stało.. że jest tak jak jest.. że Cię nie ma, coraz bardziej z każdym dniem. Wiedziałam, że Cię nie potrzebuję. 










4 stycznia 2017






,, Wiedziałam, że nie byłam ważna, ale i tak mnie to zabolało. " 
~ J.D Salinger ,,Buszujący w zbożu"




Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia